Ostatni tydzień był świetny. Nie muszę chyba po raz 100 pisać, że jestem szczęśliwa. Lubię to mówić. W każdym razie nie to jak spędziłam ten tydzień jest dzisiejszym tematem, a wakacje. Otóż to, dzisiaj jest pierwszy dzień lata co oznacza wreszcie 'serie' o lecie! Na moim blogu nie było jeszcze czegoś takiego. Ale skoro moje życie zmienia się ciągle na lepsze to blog też musi iść wzwyż.
Często słyszę takie słowa 'Nie czuję tych wakacji'. No to nie wiem może spróbuj je poczuć. Nie rozumiem, że ludzie czekają na wakacje, na ten piękny czas kiedy można robić co się tylko chce, całe 10 miesięcy, a kiedy już one nadchodzą - ludzie mają w głowach syf jakby właśnie przeszło w nich tornado. Dopiero może jakieś 2 lata temu ogarnęłam jak ważne są wakacje. Nie jest to może żaden cel w życiu człowieku czy główny priorytet, jednakże są ważne. Każdy spędza je na swój sposób w jaki właśnie chcę lub może. Nie wyjeżdżam w tym roku do Grecji do 5 gwiazdkowego hotelu do ekskluzywnego apartamentu. Trochę skromniej. Jadę na kolonię ze swoją ekipą i do ukochanych Międzyzdrojów z rodzinką. Jestem wdzięczna za tyle. Jeżeli chodzi o wyjazdy to mi to w zupełności wystarczy. Nie oczekuję wiele. Jeśli jedziecie powiedzmy do Egiptu czy Chorwacji to nie wiem w jaki sposób w waszej głowie znalazła się myśl o 'nie czuciu lata'
Jeśli jednak to nie dało Wam do rozumienia jak fajne czekają Was wakacje zapraszam do moich własnych pomysłów jak się przygotować by 'poczuć lato':
wyjdź z domu - To bardzo proste. Jeżeli doskwiera Ci nuda wystarczy, że podniesiesz tyłek z krzesła, zadzwonisz po znajomego i wyjdziecie gdzieś. Tak mało potrzeba żeby nie czuć nudy jednak nie robimy zbyt wiele by to zmienić. Zwłaszcza, że siedzenie na dworze teraz jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Zamierzam w tym roku poznać całą Warszawę bo mimo, że w niej mieszkam, nie poznałam jej całej. Polecam zwiedzić swoje miasto czy udać się na tripa do miasta, które chcielibyście odwiedzić.
nie narzekaj - Ciepełko, które czujesz na całym ciele nie potrwa wiecznie. Jest darem. Po 6 miesiącach stałego trzęsienia się z tego vnsgihsifjwihf zimna, prażące słońce to dla mnie coś świetnego. Wiem, że 40 stopniowe upały też nie są za dobre, trzeba się tym nacieszyć. Spójrz na ten piękny świat jaki nas otacza i przestań wiecznie narzekać błahostki. Sam sobie fundujesz negatywne emocje i nastrój sam się wali. Nie teraz, nie w tym momencie.
lepiej teraz niż później - Mało zdradzające sens ale już tłumaczę. Wcześniej postanowiłam sobie, że wszystkie moje sprawy załatwię przed wakacjami. Wszystkie problemy wyeliminuję przed tym czasem. Wow udało się. Zdążyłam już się wypłakać, teraz się cieszę i to wszystko co pozostaje.
wycisz się - Kiedy już wyszedłeś z domu i jesteś zmęczony, spraw sobie dzień spokoju, dzień dla siebie. Spraw sobie spa, poczytaj książkę, obejrzyj film. Zrób coś co cię zregeneruje i postawi na nogi by mieć siłę na kolejne dni. Nie jest to żadne marnowanie dni. Jeśli czujesz się szczęśliwy, nie marnujesz tego czasu.
stwórz wakacyjne plany - Nie wiem jak Wy ale zawsze gdy tworzę plany na wakacje od razu sobie je wyobrażam i czuję się lepiej z myślą o nich. Wypisz wszystko co zamierzasz zrobić, zobaczyć, obejrzeć, przeczytać itd. Zrób wszystko dzięki czemu przygotujesz się do tych wakacji. Ja np. zawsze w czerwcu oglądam Grown Ups, haha. Może podchodzę do tego dziwnie ale lubię mieć wszystko rozpisane. Oczywiście nie wykluczam spontanu. To jest najlepsze, a wspomnienia pozostają niesamowite.
uśmiechnij się - nie ważne co się dzieje - uśmiech jest ważny. Nie tylko sprawisz, że inni poczują się lepiej ale i sam będziesz bardziej zadowolony.
To by było na tyle. Może z taką dawką pomysłów zmienicie nastawienie co do nadchodzących miesięcy :)
Mam nadzieję, że w jakiś sposób pomogłam lub zainspirowałam Was. Do zobaczenia niedługo!
Pozdrawiam! <3
Iza